DROGA KRZYŻOWA ULICAMI NOWYCH PIEKUT DIALOG Z CIERPIĄCYM CHRYSTUSEM
Tak niedawno śpiewaliśmy: „Cicha noc, święta noc…”
22 marca 2024 r. też wołaliśmy o ciszę, bo tylko w ciszy usłyszeć można oddech Jezusa słuchającego słów wyroku, upadającego na twarde kamienie, przybijanego do krzyża i wypowiadającego ostatnie słowa: „W ręce Twoje…”
Wielka to Tajemnica, a zrozumieć ją może tylko ten, kto wyruszył razem z Jezusem. On zaprosił nas wszystkich, On zaprosił Ciebie i mnie.
Wyruszyliśmy z Tobą, Panie Jezu, ulicami Nowych Piekut, w Drogę Krzyżową. Zrozumieliśmy, że zawsze możemy powracać, ciągle zaczynać od nowa, i że zawsze jesteśmy kochani, nawet wtedy, kiedy odchodzimy, gdy drogę gubimy i ścieżki życia plączemy. Uświadomiliśmy sobie, że zawsze jest Ktoś, kto czeka, kto na drogę wychodzi, kto ma otwarte ramiona, gotowe nas przytulić, gdy zmęczeni i zniechęceni drogą powracamy - znowu skruszeni, i mówimy kolejne: „Przepraszam”. Że Ty, Panie Jezu, wybaczasz, jakby to było pierwszy raz, i zapominasz, że się na chwilę zgubiliśmy. Jeszcze rany nam opatrzysz, balsamem łask obmyjesz i powiesz cicho gdzieś w sercu, że tęskniłeś, że szukałeś, że teraz jesteś szczęśliwy!
